najpiękniejsze haiku - the most beautiful haikus

dzie wuszka

ziarna gorczycy
suche pędy ogórków
mlaszczący ogród

bleblin

zmień mlaskanie, bo uosabiasz ten ogród.

dzie wuszka

ale mlaskanie to jets jak się w błocie idzie i ciapka nogami

dzie wuszka

a tak??

ziarna gorczycy
suche pędy ogórków
chlupiący ogród

bleblin

Uśmiałam się życzliwie tym chlupaniem i mlaskaniem. To takie smakowite! Raczej zrezygnuj z takich działań ogrodu jako całości, możesz napisać równoważnikowo: mlaskanie czy chlupanie, ale nie ogrodu (o-gro-du) tylko w ogrodzie (w og-ro-dzie). Sylabowo nic się nie zmieni, zlikwidujesz tzw. uosobienie tegoż ogrodu. Ogród jako taki nie mlaska ani nie chlupie przecież, hihi. Pozdrawiam.

dzie wuszka

O jedną sylabę będzie za dużo

a tak?

ziarna gorczycy
suche pędy ogórków
mlaszczą w ogrodzie

albo

ziarno gorczycy
suche pędy ogórków
chlupie w ogrodzie

a wogóle to ogród mlaszcze i chlupie, mieszkam na wsi to wiem ;)))
to fajnie że rozśmieszyłam, bo tak tu poważnie Smile

))))
turlanka
i buźka

bleblin

Teraz to już pękam. Wiem, że wszystko tam mlaszcze i chlupie, ale w haiku nie ma mowy o uosobieniach. Obie wersje bez zastrzezeń. :lol:

bleblin

i jeszcze jedno: skoro mieszkasz na wsi, to spróbuj czegoś trudniejszego - od spojrzenia na coś z daleka do spojrzenia jakby przez lupę (albo odwrotnie). Ty to masz szczęście, aby coś takiego obserwować. Ja, niestety, wiszę wysoko, prawie w chmurach, choć "w chmurach"- również. Zieleń obserwuję z wysoka, chyba, że zjadę windą. Wtedy widzę jej przykłady jakieś tam tylko. Pozdrawiam.